Gniazda lęgowe kopciuszka, kosa miejskiego i gołębia grzywacza na terenie Ekomuzeum w Starachowicach znalazł prowadząc prace konserwatorskie Mirosław Piotrowski, ornitolog z Rudy (gm. Brody).

- Rozpoznał wiele stanowisk lęgowych i żerowania różnych gatunków - informował GAZETĘ Piotr Gos, co dowodzi, jak przyjazną oazą dla naszej przyrody jest teren starachowickiego muzeum - dodał pan Piotr.

 Mirosław Piotrowski wskazał m.in.cztery gniazda lęgowe kopciuszka, gniazdo lęgowe kosa miejskiego oraz gołębia grzywacza.
-  Niezwykle rzadkim przypadkiem jest umoszczenie sobie gniazda lęgowego przez gołębia grzywacza w zakamarkach stalowych konstrukcji Wielkiego Pieca. Tutaj widać wyraźnie, że przyroda kocha technikę - cieszy się ornitolog.

Wśród drzew dostrzegł także paszkoty, raniuszki, sikory modre oraz bogatki, szpaki, drozda śpiewaka, a także grubodzioby i pokrzewki czarnołbiste. To tylko mała część bogatej fauny 8 - hektarowego muzeum. Dlatego podczas jego zwiedzania, gdy zachwycamy się industrialnym dobytkiem, warto rozejrzeć się dookoła i przy okazji zobaczyć, jak bujnie w tym przyjaznym otoczeniu rozwija się świat zwierząt i roślin, wzbogacając ekspozycje muzealne.

info: gazeta starachowicka