Logo
  • PTTK
  • ROT
  • Logo powiatu starachowickiego
z

Inauguracja projektu "Nad Czarną i Kamienną"

2009.11.01
Rozmiar tekstu:A-A+
 

   Pięć powiatów: starachowicki, ostrowiecki, skarżyski, opatowski i konecki, podpisało w środę         4 listopada br. aneks do porozumienia o wzajemnej współpracy w zakresie promocji północnej części województwa świętokrzyskiego. Tym samym uroczyście zainaugurowano realizację wspólnego projektu "Nad Czarną i Kamienną",           na który udało się pozyskać ponad 1 mln zł z funduszy unijnych. Wydarzeniem bez precedensu starosta skarżyski Jerzy Żmijewski nazwał przyjaźń, jaka zawiązała się między pięcioma samorządami północnej części województwa świętokrzyskiego.

 

Podczas spotkania podpisany został aneks do porozumienia pięciu
powiatów, fot. Starostwo Powiatowe w Starachowicach

   - Po raz pierwszy pięć różnych powiatów podało sobie ręce         i związało się węzłem przyjaźni, koleżeństwa i wzajemnej współpracy - mówił Jerzy Żmijewski, który wspólnie           z czterema pozostałymi włodarzami podpisał w środę aneks do porozumienia. Idea współpracy, a zarazem promocji tego regionu, zrodziła się na długo przed samym projektem,           bo w 2007 roku, jak poinformował Waldemar Wrona, dyrektor Wydziału Promocji i Rozwoju Powiatu Starachowickiego. Właśnie wtedy zostało zawarte porozumienie pięciu powiatów w sprawie przygotowania i realizacji projektu określającego jednocześnie zadania dla wszystkich stron, a na jego lidera wybrano starachowicki samorząd. Powiaty chciały zjednoczyć swoje siły, by wykreować region, jako miejsce atrakcyjne pod względem turystycznym i gospodarczym. Służyć temu miało m.in. ich uczestnictwo w międzynarodowych targach, tworzenie wspólnych stron internetowych, map turystycznych obejmujących północną część województwa, a także tablic z informacjami o atrakcjach turystycznych w poszczególnych powiatach. Aby móc zrealizować te śmiałe plany, ubiegali się o środki unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2007-2013. Całkowity koszt inwestycji szacowano na 2 mln 10 tys. zł, z czego dofinansowanie miało wynieść ponad 1 mln 600 tys. zł. Mimo silnego lobbingu i wysokiej punktacji, nie udało się otrzymać planowanych pieniędzy. Ale jak mówi przysłowie, do trzech razy sztuka, i w trzecim podejściu projekt otrzymał pieniądze. Nie było to 80, jak planowano na początku, ale tylko 60 procent dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. Najważniejsze jednak, że udało się w końcu przekonać władze województwa do tego pomysłu.